Forum zastępu Niya-wi i Niya-wi4ever :)

Zuzanna

U nas w Kiekrzu ludzie dość pozytywnie (oprócz części młodzieży) odnoszą się do harcerzy. Często się podśmiewają,ale w sumie interesuje ich to. Jak jest u was?

KasiK

w zeszłym roku dość często zdarzało mi się przybywać do szkoły w mundurze i ludzie reagowali pozytywnie. Trochę się podśmiewali, ale mega pozytywnie, nigdy złośliwie. Wypytywali co oznaczają te wszystkie "śmieszne rzeczy" przy mundurze. Poza tym czuję że np. ludzie z mojej klasy doceniają w pewien sposób to, co robię. Tym bardziej teraz kiedy mnie lepiej poznali i wiedzą, że nie jestem tylko harcerką co opowiada o obozach, ale też kompanem do zabawy na imprezie.
Z własnego doświadczenia powiem tak- nie warto bardzo mocno (tak, wiecie-aż to przesady) się afiszować ze swoim byciem w harcerstwie i zamykać na nie-harcerskie znajomości. Równowaga to podstawa, we wszystkim Smile

Ale się rozpisałam. Pozdrawiam!

Zuzanna

Brawa! za tak długa notkę! U nas stwierdzili (jak mieli wybór gdzie chcą iść czy do ZHP czy do ZHR) że wolą do ZHR bo mają ładniejszy kolor "krawatów" Very Happy

U nas podśmiewają się czasem, ale np. ludzi z mojej klasy jush się przyzwyczaili. Ale np. równoległa klasa nie przepada za nami właśnie ze względu na harcerstwo. Sad

KasiK

E tam, nie znają się Smile

Ja też spotkałam się z opiniami że harcerze mają takie i takie poglądy. Ale to bzdura i zwykle ludzie dziwią się że jestem harcerką skoro mam takie nieharcerskie (wg. nich) poglądy.
Nie ma co się przejmować- ludzie, którzy nie zadają sobie trudu, żeby kogoś poznać a oceniają powierzchownie nie są specjalnie wartościowi.

pozdrawiam!

Zuzanna

bo tacy ludzi z zewnątrz uważaja ze my tylko się zaajmujemy przeprowadzaniem staruszek przez ulicę....:/ (tak słyszałam...). a jakie są wg nich nieharcerskie poglądy?

KasiK

oj, to bardzo różne. czasem słyszałam, że harcerze zawsze mają poglądy prawicowe i konserwatywne.
pomijam już stereotypy w stylu: biegają w krótkich portaskach po lesie, bo takie też się zdarzają.

pozdrawiam!

Zuzanna

no wiesz zależy od osobowości... niektłórzy to nawet wyglądają naharcerzy, ale po zachowaniu innych to bym w og.óle innych to bym nie popznała

Zosia

Pamiętam zuziu jak na mnie czekałaś, chyba zimą, pod lewcem i Marychaczka musiała cię siłą wciągać do szkoły, bo mój autobus się spóźnił i przyszłam po dzwonku... ach... Smile

Zuzanna

jak to? marychacz? wciągała? ja pamiętam tylko jak wyśmiewałam się z twego sznura Razz

gugusia

mam pytanie co wy macie do sznura zosi jest bardzo ładny ja tez miałam taki sznur ktory wygladal jak srebrny:P zazdroscicie jej i tyle;p

Zosia

Ja bardzo lubie mój sznur. Smile

Najzabawniejsze według mnie było to jak zuza czekała na mrozie i spóźniłaby sie na lekcje gdyby ej do szkoły nie zaciągnieto siłą Laughing

Jak o tym usłyszałam to szczęka mi opadła.

Zuzanna

no co ty za brednie gadasz? Very Happy

nie mówię, że jest brzydki tylko taki...jakiś.... srebrny Very Happy

gugusia

to chyba dobrze nie musi nic robić a jest członkiem hufca

Zuzanna

na obóz przyjadę w skórzanym Razz

i co?

zagnę was wszystkich Very Happy

gugusia

Zuzanna

i już cie zagiełam Razz

gugusia

zuza ty chcesz być naczelniczka a nie wiesz czy chcesz byc zastępową;/

Zuzanna

no wiesz.... mierzę wysoko! Very Happy

Zuzanna

wracając do tematu: czy uważacie, że są miejscowości porzychylnie nastawione do harcerzy i negatywnie czy wszędzie jest tak samo? i czym harcerze się narażają na głupie docinki nadinteligentnych osób (patrz ekipa z Kiekrza)?

Demon

to oczywiste, że w różnych środowiskach ludzie różnie się do harcerzy odnoszą. ja nie spotykam się ze specjalnym prześladowaniem dlatego, ze jesten harcerką(pomijajac naszych wspolnych nadinteligentnych kolegów...) może dlatego ze u mnie w klasie na przykład jest wielu harcerzy i byłych harcerzy. ludzie maja raczej dobre wspomnienia Smile